Nowoczesność wydaje Ci się zbyt chłodna? Dodaj do swojego wnętrza elementy MidCentury!

Nowoczesność wydaje Ci się zbyt chłodna? Dodaj do swojego wnętrza elementy MidCentury!

Podczas aranżacji wnętrza własnego domu lub mieszkania nie powinniśmy sztywno trzymać się wyznaczników konkretnego trendu lub być niewolnikami stylu. Profesjonalni projektanci, dekoratorzy wnętrz lub po prostu miłośnicy designu często tak skrupulatnie traktują swoje projekty, że tworzą dzieła imponujące, lecz zupełnie pozbawione szczypty luzu, wolności i domowej atmosfery. Szczególnie często zdarza się to w projektach na wskroś modernistycznych. To oczywiste, że nikt nie chce mieszkać w nowoczesnej galerii czy muzeum sztuki użytkowej. Mieszkanie, bez względu na styl aranżacji, powinno posiadać własną niepowtarzalną osobowość, którą codziennie kreują domownicy. Na szczęście jest jeden łatwy sposób, aby uczynić własną, nowoczesną przestrzeń mieszkalną odrobinę bardziej przystępną, cieplejszą i witalną bez poświęcenia kwintesencji stylu i minimalistycznego piękna. Jeśli zatem posiadasz imponujące modernistyczne mieszkanie, ale brakuje Ci w nim przytulności, dodaj akcenty stylu Mid-Century, a z pewnością odnajdziesz to, czego szukasz w wymarzonym domu. Nowoczesność z lat 50. również była funkcjonalna, lekka, minimalistyczna i komfortowa, jednak nie tak ascetyczna, jak wzornictwo współczesne. 

Nie tylko proste linie

Termin Mid-Century związany jest z architekturą i wzornictwem z początku lat 30. do połowy lat 60. Oczywiście wówczas był określany po prostu jako nowoczesny design, jednak w latach 50. zyskał przydomek Mid-Century, który zachował się do dziś. Styl charakteryzowały organiczne kształty i formy mebli oraz brak ozdobnych detali znanych z poprzednich epok. Nowy minimalistyczny trend powstał jako odpowiedź na potrzeby rozwijającej się klasy średniej zamieszkującej przedmieścia. Wnętrza domów były przestronne, jasne, świeże, pełne naturalnego światła, które wpadało przez duże i liczne okna. Dominowała czysta, minimalistyczna – choć niewyrażona w surowej geometrii i prostych liniach – nieostentacyjna estetyka. Organiczne kształty, zakrzywione linie i zaokrąglone krawędzie łagodziły i ocieplały atmosferę wnętrza. Zatem jeśli Twoje minimalistyczne, współczesne mieszkanie wydaje się być nieco surowe, muśnij je stylem Mid-Century. Możesz to zrobić za pomocą wygodnej sofy o krągłych kształtach. Mebel doskonale odnajdzie się w minimalistycznej aranżacji, a jednocześnie nieco ją rozgrzeje. 

Więcej koloru i kształtów

We współczesnych koncepcjach wnętrz królują neutralne palety barw – od klasycznej czerni i bieli po różne odcienie szarości, brązu i beżu. I chociaż są to palety kojące, subtelne i doskonale współgrają z wyrafinowanym designem, to jednak u niektórych mogą wywoływać uczucie nadmiernej sterylności. Warto wtedy zerknąć w przeszłość i zaczerpnąć z kolorystyki MidCentury. Masz do wyboru między innymi turkus, żółć, granat, ceglastą czerwień czy zieleń. Pamiętaj jednak, że kolor nie jest tu na pierwszym planie, to tylko akcent, wokół którego rozgrywa się minimalistyczny spektakl. Zatem jeśli wybierzesz turkusową sofę, niech pozostałe dodatki będą wciąż neutralne i stonowane. Kontrastowy kolor ma dyskretnie przełamać powagę szarości, a nie zdominować przestrzeń.

 

Żywa barwa dużego fotela lub kanapy zestawiona ze stonowanymi kolorami otoczenia stworzy naprawdę intrygującą kompozycję, która doda wnętrzu życia. Podobnie zadziałałby drewniany stół o zaokrąglonych krawędziach i pięknej barwie wiśniowego drewna. Opływowe kształty łagodzą wnętrzarskie obyczaje. Kolorowe, odważne, choć wyszukane akcenty zestawione z ciepłem drewnianych mebli dodają wnętrzu wyrafinowania, luksusu i witalności. Bez wahania zatem korzystaj z intuicji projektantów z lat 50., a Twój minimalistyczny dom zyska nową energię, nie tracąc przy tym minimalistycznego uroku. 

Umiar

Wystarczy jeden lub dwa meble, na przykład fotel wzorowany na słynny Barcelona chair zaprojektowany przez Ludwiga Mies van der Rohe lub oryginalny i komfortowy Egg Chair autorstwa Jacobsena, kontrastujący dywan albo charakterystyczne lampy Ceto.

 

Lewitujące łóżko Bow, którego delikatnie zaokrąglone fragmenty ażurowego zagłówka wzbudzają poczucie lekkości i spokoju doskonale skomponuje się z elementami Mid-Century. Mebel przywodzi bowiem na myśl przestronne sypialnie z lat 50., kiedy wszelkie krągłości i lite drewno budowały niezwykłą atmosferę wnętrz.